A to takie proste
Dla Julki wszystko jest proste i oczywiste. Nie ma żadnych odstępstw od czegoś co jest uznawane za „normę”. W ubiegłym roku męczyliśmy się z zaniżaniem przez naszego Tisia swojego wieku o rok. Powód był banalny skoro uczą się z podręczników dla czterolatków, jej przedszkolne kumpelki mają cztery lata więc jak Ona może mieć pięć lat. Ojjj długo przekonywaliśmy ją że jest w błędzie. Na szczęście okazało się, że w swojej grupie nie tylko Julka nie ma czterech lat , więc jakoś przyjęła to do wiadomości. Od września Julka uparcie twierdzi, że chodzi do szkoły a dokładniej do pierwszej klasy a Kontynuuj czytanie →