Kilka dni to trwało, i w końcu dotarły do nas robione w niedzielny poranek zdjęcia.
Od soboty trzymaliśmy niespodziankę przed naszymi maluchami. Dopiero na godzinę przed kinową imprezą dowiedziała się co ją czeka.
I co? Który Sccoby jest lepszy ten amerykancki czy nasz Tisio?
Julka nie tylko bosko wygląda w szpilkach, pończochach ale i w takim misiowym wdzianku.