Piknik rodzinny
Przez ostatnie dni uważnie oglądaliśmy wszelkie prognozy pogody – powód był jeden, na środę zaplanowano w przedszkolu wyjazdowy piknik rodzinny. Obawy o pogodę były bardzo duże, bowiem przez ostatnie dni poprzedzające to wydarzenie, było zimno i padał deszcz.Przedszkolaki były tak zdeterminowane, że w poniedziałek odbyło się czarowanie pogody. Jeszcze we wtorek były niewielkie opady deszczu, środa od rana była słoneczna, tylko gdzieniegdzie na niebie było widać malutkie chmurki. Piknik był połączony z obchodami dnia matki, ojca oraz dziecka – wszystko w jednym. Dla Julki było to ważne wydarzenie – taki piknik miał być pierwszym w Jej życiu. Była pełna dowolność Kontynuuj czytanie →