Korzystając z chwili wolnego czasu, po popołudniowych zajęciach postanowiliśmy sprawdzić w jakiej formie znajduje się nasza huśtawka pod blokiem.

Może tego na tym filmiku kręconego komórką dokładnie nie widać, ale Julkę zaintrygowały dziurki w ziemi. Jestem mężczyzną i może nie najlepiej się znam na kobiecych preferencjach. Ale na moje oko są to ślady po damskich szpilkach.
Julka uznała że huśtawka nic nie straciła z ubiegłorocznej formy i dziś też planuje ją wykorzystać.