W ciągu kilku ostatnich dni Julki, ulubionym słowem jest recykling. Zaskoczyła tym nawet swoją panią psycholog, gdy trafnie skojarzyła historię obrazkową z tym trudnym wyrazem.
Jula drąży dogłębnie temat i poprosiła aby wytłumaczyć jej szczegółowo na czym polega recykling.
No ale jak przeprowadzić pogadankę o tym z czterolatką?
Tłumaczę Jej najprościej jak tylko można.
Julko, jak narysujesz brzydki obrazek, to wyrzucasz papier do kosza na śmieci a potem wynosimy do kontenera na makulaturę.
Następnie przyjeżdża śmieciarka, która zabiera ten rysunek i zawozi go do fabryki.
W fabryce ze starego, pomiętego papieru powstają nowe czyste kartki.
Gdy kupimy papier możesz ponownie rysować swoje obrazki.
Niby wszystko jasne. Ale pada kolejne pytanie. Co to jest fabryka.
Trzeba będzie się dobrze przygotować do kolejnej pogadanki
Często mając chwilę wolnego czasu urządzany sobie wspólne łaskotki, przytulania. Julka bardzo to lubi, ale oczywiście do pewnego momentu. Gdy chce zakończyć te rodzinne swawole, Jula płaczliwym głosem mówi: Mamusiu (tatusiu) puść mnie, proszę.
Wczoraj zmieniła formułkę prośby mówiąc – tatusiu puść moje ciało.
Niepotrzebnie kupiliśmy encyklopedię dla dzieci, w której bardzo lubi oglądać rozdział o budowie człowieka.
Ponieważ dzisiaj jest rozpoczęcie nowego roku szkolnego, wszystkim znajomym maluchom którzy po raz pierwszy przekraczali mury szkoły i przedszkoli życzymy … POWODZENIA!